26 mar 2018

Idą święta

  Tydzień zszedł na myciu okien, sprzątaniu, praniu, prasowaniu i robieniu kilku ozdób. Niektórzy twierdzą, że nie robią porządków przed świętami, bo codziennie sprzątają - ja też! Jednak te przed głównymi świętami zawsze są dokładniejsze, bo nawet w każdej szafce i szafie jest odświeżane, a przy tym niektóre, mało przydatne albo przyniszczone rzeczy, lądują w koszu. Tak było i tym razem. Pozbyłam się kilku serwetek i ubrań.
  Gorsza sprawa z ogródkiem. Grządki nawet nie tknięte. Jednak jest nadzieja, że w tym tygodniu nadrobię zaległości, bo ma być w miarę ciepło.


                                                      Zazdrostki, to też moje dzieło :)

 

 

                                                         
                                                               Podkładki pod kubki.


19 mar 2018

Różności

   Wiosna nadchodzi żółwim krokiem. Za oknami śnieg i minusowe temperatury nie zachęcają do długich spacerów, bo o pracy w ogródku nie ma w ogóle mowy. Ziemia zmarznięta i pokryta białym puchem. A co na parapecie? Na nim miało być zielono od papryk.....
Ponad miesiąc temu, zasiałam paprykę w pojemnikach i położyłam na parapecie - czyli wszystko przebiegało jak zwykle. No, może nie wszystko, bo do tej pory papryka pokazałaby swoje zielone listki, a tym czasem jest pusto. Dziwne, bo nasionka miały ważną datę. Coś poszło nie tak i papryki w tym roku nie będzie. : (
  A teraz o czymś innym :)
Kiedyś obiecałam, że wkleję kolejne zdjęcia z kolczykami, które robi moja Córcia. Nadszedł ten dzień, bo właśnie zrobiła kolejne cudeńka.




  Jeszcze kilka ciekawostek z lasu...


 Chrobotek strzępiasty zaliczany do porostów, znaleziony na sośnie.


Dziwne, dziurawe grzyby, jakby purchawki ?

 
 Widłak gajowy ?

 
 Nora ''przelotowa''z wyjściem na drugą stronę. Prawdopodobnie lisia.




Las brzozowy

 
Na koniec chaotycznego wpisu zostawię kwiatki z dnia kobiet.