Tydzień zszedł na myciu okien, sprzątaniu, praniu, prasowaniu i robieniu kilku ozdób. Niektórzy twierdzą, że nie robią porządków przed świętami, bo codziennie sprzątają - ja też! Jednak te przed głównymi świętami zawsze są dokładniejsze, bo nawet w każdej szafce i szafie jest odświeżane, a przy tym niektóre, mało przydatne albo przyniszczone rzeczy, lądują w koszu. Tak było i tym razem. Pozbyłam się kilku serwetek i ubrań.
Gorsza sprawa z ogródkiem. Grządki nawet nie tknięte. Jednak jest nadzieja, że w tym tygodniu nadrobię zaległości, bo ma być w miarę ciepło.
Zazdrostki, to też moje dzieło :)
Podkładki pod kubki.
Znajdziecie tu głównie prace szydełkowe i na drutach, fotorelacje ze spacerów i upraw warzyw, przepisy ciast i ciasteczek.
26 mar 2018
19 mar 2018
Różności
Wiosna nadchodzi żółwim krokiem. Za oknami śnieg i minusowe temperatury nie zachęcają do długich spacerów, bo o pracy w ogródku nie ma w ogóle mowy. Ziemia zmarznięta i pokryta białym puchem. A co na parapecie? Na nim miało być zielono od papryk.....
Ponad miesiąc temu, zasiałam paprykę w pojemnikach i położyłam na parapecie - czyli wszystko przebiegało jak zwykle. No, może nie wszystko, bo do tej pory papryka pokazałaby swoje zielone listki, a tym czasem jest pusto. Dziwne, bo nasionka miały ważną datę. Coś poszło nie tak i papryki w tym roku nie będzie. : (
A teraz o czymś innym :)
Kiedyś obiecałam, że wkleję kolejne zdjęcia z kolczykami, które robi moja Córcia. Nadszedł ten dzień, bo właśnie zrobiła kolejne cudeńka.
Jeszcze kilka ciekawostek z lasu...
Chrobotek strzępiasty zaliczany do porostów, znaleziony na sośnie.
Dziwne, dziurawe grzyby, jakby purchawki ?
Ponad miesiąc temu, zasiałam paprykę w pojemnikach i położyłam na parapecie - czyli wszystko przebiegało jak zwykle. No, może nie wszystko, bo do tej pory papryka pokazałaby swoje zielone listki, a tym czasem jest pusto. Dziwne, bo nasionka miały ważną datę. Coś poszło nie tak i papryki w tym roku nie będzie. : (
A teraz o czymś innym :)
Kiedyś obiecałam, że wkleję kolejne zdjęcia z kolczykami, które robi moja Córcia. Nadszedł ten dzień, bo właśnie zrobiła kolejne cudeńka.
Chrobotek strzępiasty zaliczany do porostów, znaleziony na sośnie.
Dziwne, dziurawe grzyby, jakby purchawki ?
Widłak gajowy ?
Nora ''przelotowa''z wyjściem na drugą stronę. Prawdopodobnie lisia.
Las brzozowy
Na koniec chaotycznego wpisu zostawię kwiatki z dnia kobiet.
Subskrybuj:
Posty (Atom)