Piękna pogoda zachęciła do długiego spacerowania po łąkach i lasach. Przyroda powolutku budzi się ze snu i już widać niektóre oznaki np:
- podbiał pięknie kwitnie
- przylaszczka zdobi szare runo swoją niebieskością
- bazie, kotki czy jak tam nazywacie, zaczynają już przekwitać
- w mrowiskach ruch niesamowity
- żmije nawet można spotkać na ścieżce, wylegującą się w słonku
Żmije akurat nie są dobrą oznaką, bo zamiast podziwiać otaczającą przyrodę, to trzeba patrzeć pod nogi.
Po powrocie do domu, kawa z ananasowym ciachem, przeglądanie zdjęć i pisanie bloga. :)
Ciasto nazywa się SŁODKA ANKA i pochodzi z książki: '' 100 NOWYCH CIAST przepisy siostry Anastazji''
Łatwe do zrobienia i pyszne.
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam na mojego drugiego bloga ze zdjęciami,
https://naturawprzyblizeniuan.blogspot.com/