Kolejna :)

Kolejna chusta też jest zainspirowana stronką : http://crochet.pl/2018/09/szydelkowa-chusta/

Wzór listkowy jest piękny i łatwy do zrobienia, zwłaszcza przy tak bardzo dobrym opisie. 

Chusta wyszła średniej wielkości, bo robiłam ją z resztek włóczki, która została z zeszłego roku, po zrobieniu swetra. Nie znam składu włóczki, bo gdzieś się zapodział opis, ale mogę powiedzieć tyle, że jest miła w dotyku, ciepła i nie plącze się przy robocie.

Wykończenie chusty jest moim pomysłem. 

Poniżej fotka swetra robionego z tej samej włóczki ....

Powrót szydełka

 Od dawna interesował mnie splot Salomona. Szukając opisu, natrafiłam na filmiki, w których Pani bardzo dobrze tłumaczy wykonanie chusty albo szalika tym wzorem. Tu podaję link: http://crochet.pl/2018/04/chusta-robiona-wezlami-salomona/ 
Wzór po dokładnym wytłumaczeniu, okazuje się bardzo prosty i szybki w pracy.

Włóczka ma w składzie 75% akrylu i 25% moheru. Nie gryzie, jest miła w dotyku i bardzo lekka. Chusta nie była blokowana ale przypuszczam, że za bardzo by się naprężyła i przez to zgubiłaby ten ładny wzór.
Zrobiłam jeszcze jedną chustę z tego samego bloga.... ale o tym w następnym poście :)