30 kwi 2018

Co tam na polu?

Ano dzieje się! Od dwóch tygodni praca wre. Kopiemy, przekopujemy, siejemy, sadzimy i jeszcze nie jest gotowe. Sporo tego jest, a wszystko trzeba przerobić ręcznie, bez maszyn. Jarzyny i warzywa mają swój czas siewu, więc nie da się wszystkiego posiać za jednym razem. Takie jak ogórki, cukinie, dynie czy groch siejemy dopiero w maju.

Zasiałam już szpinak, rzodkiewkę, kalarepę, koper, pietruszkę, marchew, buraki, sałatę oraz dwie nowości - anyż i majeranek. Dlatego ''nowości'', bo nigdy tego nie siałam, ale znam i używam :) Mąż posadził ziemniaki.
Na zdjęciu widać szczypiorek, cebulę siedmiolatkę i pietruszkę - to przetrwało zimę i jest! Co prawda, pietruszka jakoś ''wyłysiała'' i musiałam dosiać w puste miejsca, ale jest i cieszy :))

 
A w ogrodzie? Kolorowo! Wiosna kwiatami sypie :) Jedne przekwitają, drugie zakwitają, aż miło patrzeć :)

                                                                         Czereśnie
 
                                                                              Magnolia
             
                                                                                   Forsycja
                                                                         Jabłoń

                                                                                                  Migdałek
 
                                                                                                Aronia

Tyle na dziś. Idę już spać, bo jest po pierwszej w nocy. Dobranoc :))))

Brak komentarzy: