Schodziło mi dosyć długo z prezentacją. W końcu nadszedł czas na pokazanie prac.
Wszystkie serwetki robione szydełkiem nr. 2
Wzory z różnych gazet dziewiarskich.
Każda z nich była krochmalona i suszona. Po wyschnięciu były kropione wodą, zawijane w ręcznik na kilka godzin, żeby lekko i równomiernie nawilgły, po czym zostały uprasowane. Niektórzy blokują krochmalone serwetki. Ja jednak nie mam cierpliwości, do wkłuwania kilkudziesięciu szpilek. Zawsze tak robię. To szkoła mojej Babci. :)
Dziękuję za odwiedziny :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz